Pamiętnik Ice

Wpis 1 cz. 2
-Alice ! Mam powtórzyć ?! Co zobaczyłaś ?! - krzyknęłam
- Widziałam Kajusza z dziewczynkami . Zabrał je z lasu po południu . Był z nimi Alec. Zabrał je do Sali Tronowej w Volterze .. - odpowiedziała
- Och.. - jęknęłam
-Nie martw się znajdziemy je  . - powiedział Jacob robiąc we mnie nadzieje .
- Co za.... - nie dokończyłam
-Czyli jutro odbijamy małe ? - zapytała Bella
- Tak . - odpowiedziałam stanowczo
Uratujemy je - dodałam sobie otuchy w myślach

Punkt widzenia Ice
Sala Tronowa , Volterra
..Obudziłyśmy się w nocy w Sali Tronowej
-Aro ! Kretynie jeden !! Mama i tata cie zabiją jak sie dowiedzą że nas więzisz !! Słyszysz ?! - warknęłam
-Aro ! Czego od nas chcesz ?! - krzyknęła Nells
-Chce sie o was jak najwiecej dowiedziec . - rzekł
-Po moim trupie !- warknęłam ale Nells się wtrąciła
-Czego chcesz  sie dowiedziec ?
-Jakie macie dary ? Czym się żywicie ? - powiedział Aro
-Darów ci nie powiemy ale.. - zaczęła Nells
-Żywimy się krwią zwierząt i ludzkim jedzeniem . - wtrąciłam
-Oh... Dlaczego nie chcecie mi powiedziec jakie macie dary ? - zapytał zły Aro
- BO NIE ! - krzyknęłam
-Ice ! Spokojnie - mruknęła i po chwili dodała - Dlaczego chcesz to wiedzieć ?
-Ja jestem od pytań ! - warknął
Ice się zdenerwowała , chciała wstać ale ten oblech Alec jej nie puszczał
-Siedź ! - warknął Alec
Wystarczy jedno małe słowo a oni będą leżeć na ziemi i skręcać się z bólu , ale nie.. Nells jest za blisko.. Nie zrobie jej tego. - myślała w pośpiechu
-Aro ! Puść nas a nic ci sie nie stanie ... Mama i tata już są w drodze.. - powiedziałam z opanowaniem co do mnie nie podobne .
-Ha ha. Fascnyjące. Grozicie mi ? Mi 'szefowi' wampirów ? Alec , Demetri. Zabijcie je - warknął Aro
Chłopaki się za nas wzięli , zaczeli nas kopać .. Nagle do sali tronowej wpadł Tata i reszta .
-Aro ! - warknął i do niego podbiegł zaczął się z nim szarpać itp. Do nas podbiegł wujek Seth i Edward . W mgnieniu oka ich załatwili . Porozrywali i spalili . Tata miał już zabic Aro ale w ostatnim momencie przerwał
-Nie dajemy drugiej szansy - warknął i odeszliśmy
Przez długi , dłuugi czas był spokój ale nigdy nie wiadomo co się stanie ...

Na Tym Kończę :3 Mam nadzieje ze sie podobało :3 Sorry że tak długo nie dawałam opowiadania ale nie miałam czasu :( Czekam na szczere oceny ^.^
                                                                                    Pozdrawiam ^.^

Pamiętnik Ice

Wpis 1 cz.1
Punkt widzenia Ice
Jestem hybrydą wampira i wilkołaka . No , może jeszcze człowieka . Mam siostre bliźniaczkę Nells , kiedys byłyśmy prawie identyczne a dzisiaj całkowicie inne . Posiadamy rzadkie dary . Ja stwarzam iluzje bólu a Nells przenosi przedmioty siłą woli . Super ,nie ? Żyliśmy spokojnie aż stało się coś nieoczekiwanego ... Volturi znałyśmy tylko z opowiadań mamy i cioci Jane . Pewnego dnia poszłyśmy pobiegać , biegałyśmy już jakiś czas i nagle z lasu wybiegł blondas z Volturi'ch . Obok niego stał Alec . W jednej chwili straciłyśmy zmysły . Ocknęłyśmy się w nocy w jakiejś ruderze ...

Punkt widzenia Nessie
Rano dziewczyny wyszły pobiegać i powiedziały że wrócą na obiad .
Pora obiadu
Dziewczynek dalej nie ma , więc zaczęłam się martwić .
-Jake ? Zadzwonisz do dziewczynek żeby wróciły ? - zapytałam
-Okej - powiedział i wybrał numer Ice . Nie odebrała , zadzwonił do Nells - to samo .
- Mają wyłączone telefony - zmartwił się
Zaczęłam się jeszcze bardziej denerwować , i zaczęło być to widoczne .
-Nie martw się , znajdziemy je - próbował mnie pocieszyć
- Musimy - powiedziałam - Zadzwonie do Belli i Jane żeby pomogły w szukaniu
-Halo , Jane ? Małe zaginęły - powiedziałam
-Co ?! - usłyszałam Belle i Jane
-Rano wyszły pobiegać i jeszcze nie wróciły a miały być na obiad .
-Szukaliście w lesie ? - zapytała Bella
-Teraz będziemy - powiedziałam - Idziecie z nami ?
-Jasne - powiedziały w tym samym czasie
-Za 5 minut przed naszym domem bądźcie ok ? - zapytałam
-Ok - odpowiedziała Jane i rozłączyłam się .
Gdzie one są ? Kto je porwał i czego chciał ?
 5 minut później
Przed domem była cała wataha oraz cała nasza Rodzina .
Oho , Bella i Jane wezwały posiłki - pomyślałam i się zaśmiałam w myślach po czym Edward rzucił mi spojrzenie które znaczyło "Jak możesz śmiać się w takim momencie ?! "
-Poszukiwanie zaczniemy w lesie , przeszukajcie cały las . Edwardzie , Bello , Alice , Jane , Seth , idziecie ze mną i Jacob'em.
Pobiegliśmy w las ale w pewnym momencie straciliśmy ślad .
-Nie widze ich przyszłości - powiedziała Alice
-Alice , obok ciebie stoją 2 wilki . Niczego nie zobaczysz . - powiedziałam po czym ona odpowiedziała
-Renesmee , czy ty nie wierzysz w moje zdolności ? - była zła
-No dobra ... Popatrz u Volturi'ch , może czegoś się dowiesz - powiedziałam
-Spróbuję - pisnęła
Dalej biegliśmy w poszukiwaniu jakiegokolwiek śladu dziewczynek .
Nagle Alice się zatrzymała a po niej Edward .
-Alice , co zobaczyłaś ? - zapytałam .

Podobało się ?? Liczę na szczere oceny ^^

Hej , siemanko ! Witam na moim blogu *.*

Hejka . To mój pierwszy blog , i mam nadzieje że wam się spodoba ^^ Liczę na szczere oceny na temat moich opowiadań ! Będę tu wstawiała moje opowiadania , które będą w pewnym sensie powiązane z Sagą Zmierzch . A tak wgl , jestem Emila , kilka naście lat :*

SPIS OSÓB :
(bez zdjęć)

Renesmee Black - żona Jacob'a Black'a , matka Bellice (Ice) i Janells (Nells) (pół wampirzyca)

Jacob Black - mąż Renesmee , ojciec Ice i Nells (wilkołak)

Bellice Black - córka Renesmee i Jacob'a , siostra Nells ( to samo co Nells :P )

Janells Black - córka Renesmee i Jacob'a , siostra Ice ( wampiro - wilkołako - człowiek)

Cullen'owie :

Carlisle i Esme (wampiry)

Rose i Emmett ( wampiry )

Alice i Jasper (wampiry)

Edward i Bella . (wampiry)

Amanda ( Amy)  - adoptowana córka Edwarda i Belli (wampirzyca)

Jane Volturi - Clearwater - żona Seth'a , mama Booboo (BB)  (wampirzyca)

Seth Clearwater - mąż Jane , ojciec BB (wilkołak)

Booboo (BB) Clearwater - syn Jane i Seth'a , (pół wilkołak pół wampir)

Josh Uley - chłopak Nells (wilkołak)

I INNI <3
                                   Pozdrawiam *.*